ZRB Noster
ZRB Noster Gospodarze
6 : 2
4 2P 2
2 1P 0
Lubar
Lubar Goście

Bramki

ZRB Noster
ZRB Noster
Jejkowice
90'
Widzów:
Lubar
Lubar
50'
Nieznany zawodnik
65'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

ZRB Noster
ZRB Noster
Lubar
Lubar
Brak danych


Skład rezerwowy

ZRB Noster
ZRB Noster
Lubar
Lubar
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

ZRB Noster
ZRB Noster
Imię i nazwisko
Radosław Sokołek Trener
Lubar
Lubar
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Łukasz Potera

Utworzono:

08.09.2016

Wracamy po wakacyjnej przerwie na ligowe boiska:) Pierwszy mecz rozgrywamy u siebie - na Popcorn Arenie w Jejkowicach gościmy Lubar Buzowice. Pogoda jak zwykle fenomenalna: słońce, upał i zachodni wiatr:) W składzie zmiany - osłabieniem jest kontuzja Sokoła i wyeliminowanie się:) z składu Adasia. Niewątpliwym wzmocnieniem kontuzja lidera klasyfikacji meksykańskiej (przypominamy: kiksy i bramki samobójcze) - Jacy:) Do meczu przystępujemy jako faworyci i od razu staramy się to udowodnić wprowadzając chaos totalny, w którym tylko faworyt może się odnaleźć. W 15 minucie wychodzimy jednak na prowadzenie. Jak zwykle niedokładne dośrodkowanie Arka zgrywa Szymon. Najlepiej znajduje się Żabolek, który odwraca się z piłką i lewą nogą po ziemi nie daje szans bramkarzowi. Po pół godzinie gry jest już 2:0. Potężne uderzenie zza pola karnego oddaje Kazik. Piłka prawie łamie poprzeczke, ale na do odbitej piłki najwyżej wyskakuje Norijaki i głową kieruje piłkę do pustej bramki. W tej połowie na uwagę zasługuje jeszcze uderzenie Denisa w poprzeczkę. Denis miał piłkę na lewej nodze, z lewej strony, ale w swoim stylu uderzył nogą prawą. Szkoda ze nie wpadło. W przerwie powtarzamy słowa trenera-legendy: wynik 2:0 to najgorszy wynik. No i chwilę po przerwie się potwierdza. Uderzenie gości z 30 metrów, w piłkę nie trafia Jarek (jest zagrożeniem dla Jacy w klasyfikacji meksykańskiej), Daro wybija piłkę do boku, jednak za słabo. Nabiega napastnik gosci i płaskim strzałem zdobywa bramkę kontaktową. Niedługo jednak cieszyli się zawodnicy Lubaru, chwilę później w polu karnym faulowany jest Kamil. Do piłki podchodzi jednocześnie Łukol i Żabol. Na szczęście na strzał zdecydował się tylko ten drugi:) Bramkarz postanowił wyczekać i czekał aż piłka wpadła do siatki. Strzał nie był ani mocny, ani przy słupku no ale wpadł. 3:1. Chwilę później jest już 4:1. Fatalne wybicie z "piątki" zawodnika gości przejmuje Stoko, zagrywa do Kamila, który co najmniej dziwnym zwodem mija bramkarza Lubaru i do pustej bramki podwyzsza prowadzenie. Na 20 minut przed końcem meczu goscie mają rzut wolny z około 40 metrów. Daro w swoim stylu wpuszcza centro-strzał za kołnierz:) 4:2 i znów nerwy. Na szczęście szybko odpowiadamy. Dwójkową akcję Potera i Norinha wykańcza ten drugi mocnym strzałem z linii pola karnego. Po chwili Norijaki rewanżuje się Poterowi doskonałym podaniem. Poter sam na sam z bramkarzem gości próbuje strzelić przy długim słupku bramki, piłka wpada jednak przy słupku krótkim odbijając się jeszcze od niego:) Chwilę później sędzia kończy spotkanie. Kibice na trybunach zobaczyli wspaniałe akcje i bramki:) Gościom życzymy powodzenia a sami się szykujemy do kolejnego spotkania - z Amanisem w Wielopolu.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości